Z OBOZU RYWALA | KS Łomianki

Czas sprawdzić formę ostatniego beniaminka. W piątek jeszcze przed dniem Wszystkich Świętych udamy się do Łomianek.

Sezon wstecz/obecny

Nasz rywal awansował do 4. ligi jako mistrz swojej grupy. Zdobyli 70 punktów, o 10 więcej niż druga Marcovia. Na 28 spotkań wygrali 22, 4 razy zremisowali i tylko dwukrotnie uznawali wyższość przeciwnika. Strzelili 93 gole, ale stracili tylko 26, co nie daje nawet średniej bramki na mecz. Pod tym względem ciężko było znaleźć drugą taką ekipę w lidze.

Pisząc tekst przed pierwszymi derbami powiatu warszawskiego zachodniego, Ożarowianka znajdowała się w tabeli zaraz obok naszego piątkowego rywala. Teraz różnica między dwoma najsilniejszymi beniaminkami troszkę się powiększyła. Żółto-czarni znajdują się na 9. miejscu w tabeli z dorobkiem 20 punktów. Ich forma odzwierciedla obecną pozycję, bowiem przeplatają zwycięstwa z remisami i porażkami. Bilans bramkowy na ten moment to 16:21.

Zmiany kadrowe

5 sierpnia na stronie klubowej poinformowano o odejściu kilku zawodników. Z klubem pożegnali się: Michał Drabik (najlepszy strzelec drużyny w ubiegłym sezonie), Konrad Budek, Arkadiusz Giżyński, Marek Wietecki, Patryk Piasecki, Ilya Radkevich i Bartosz Gąska. Nowymi nabytkami, którzy wzmocnili zespół z Łomianek, byli Radosław Kamiński, Aleks Płoszka i Jan Śnigurowicz.

Garść statystyk

Nasz przeciwnik na siedem spotkań rozegranych u siebie w tym sezonie wygrał trzy, a przegrał i zremisował po dwa. Widzowie przy Fabrycznej obejrzeli 7 bramek zdobywanych przez ich ulubieńców. Łomianki na własnym obiekcie straciły 6 goli. Jest do dużo lepszy wynik niż ten wyjazdowy, ponieważ na terenach rywala ich bramkarz został pokonany już 15 razy.