ZAPOWIEDŹ MECZU | Ursus Warszawa – Błonianka Błonie

Drugi mecz rundy wiosennej rozegramy na wyjeździe, a naszym rywalem będzie drużyna, z którą jeszcze nie tak dawno mierzyliśmy na poziomie trzeciej ligi.

WALKA O KAŻDY PUNKT

Oczywistym jest to, że do końca sezonu w tabeli może wydarzyć się prawie wszystko. Jednak by tak się stało, musimy zacząć stawiać chociażby najmniejsze kroki. Mamy nadzieje, że takowe zobaczymy już dziś i że nie będą to tylko jednorazowe sygnały. Czas poważnie zacząć myśleć o zbieraniu jakichkolwiek punktów, gdyż nasi „sąsiedzi” w tabeli nie próżnują. Trener Pulkowski wielokrotnie powtarzał w wywiadach, że nie powinniśmy oglądać się na innych, tylko skupić się na własnej pracy. I właśnie jedna z takich prac musi być dziś wykonana przez naszą drużynę.

Po ostatnim spotkaniu, które rozegraliśmy z MKS Piaseczno w Legia Training Center, czujemy ogromny niedosyt, zważywszy na to, w jaki sposób padały bramki dla naszego rywala. Mimo słabego wyniku potrafiliśmy wstać z kolan i udowodnić rywalowi, że nie będzie miał łatwej przeprawy. Miejmy nadzieję, że takowy scenariusz się nie powtórzy, a Błonianka od pierwszych minut będzie chciała udowodnić, że wciąż drzemie w niej duch walki o najwyższe cele.

SPOKOJNE TRAKTORKI

Zespół prowadzony przez Michała Tarasa znajduje się w zupełnie odmiennej sytuacji niż my. Traktorki w 18 meczach zgarnęły 26 punktów, czyli ponad dwa razy więcej niż Błonianka, i okupują bezpieczną 7. lokatę w tabeli. Dzisiejsi gospodarze rozpoczęli wiosnę od bardzo cennego remisu 3:3 z „sąsiadem z góry”, czyli Hutnikiem Warszawa. Dla przypomnienia w ich pierwszym meczu Ursus zdominował rywala, wygrywając 5:1. W szerszej perspektywie widać jednak, że Ursus gra w kratkę, notując na przemian zwycięstwa i porażki. Zgodnie z tą prawidłowością liczymy dziś na ich potknięcie.

OSTATNIA POTYCZKA 

Poprzednie spotkanie rozegrane 16 sierpnia ubiegłego roku pomiędzy Ursusem Warszawa a Błonianką Błonie zakończyło się lepiej dla niebiesko-biało-pomarańczowych. Traktorki cieszyły się ze zdobycia 3 punktów, które zapewnił im Artur Rawa, strzelając dwa gole. Dla naszego zespoły bramkę zdobył Kacper Chojnowski. Liczymy, że w dzisiejszym spotkaniu zdołamy przechylić szalę zwycięstwa na naszą stronę.