BłoniankaHISTORIA KLUBU
Klub Sportowy Błonianka został założony w roku 1917. Pierwszy mecz towarzyski drużyna rozegrała jednak dopiero dwa lata później — 6 sierpnia 1919 roku. Początki funkcjonowania klubu nie były łatwe. Na spokojny rozwój nie pozwoliła między innymi wojna polsko-bolszewicka, zakończona w 1921 roku. Ze znanych nam przekazów pisemnych oraz ustnych wspomnień dowiadujemy się, że Błonianka Błonie do wybuchu II Wojny Światowej rozgrywała jedynie mecze towarzyskie (w rozgrywkach okręgu warszawskiego brały udział takie drużyny jak Sokół Błonie czy żydowska Jutrznia Błonie).
Klub z Błonia nie przerwał swojej działalności nawet podczas działań wojennych, kiedy to uczestniczył w konspiracyjnych rozgrywkach. W czasie okupacji terenem gry były pobliskie łąki i pola, gdyż boisko Błonianki na rozkaz władz okupacyjnych zostało zaorane. Mecze odbywały się również na “Łysej Górze” w Kopytowie i za cmentarzem na łąkach. Piłkarze Błonianki grali zarówno w Błoniu, jak i w wielu innych okolicznych miastach i miejscowościach, m.in. w Lesznie, Ożarowie Mazowieckim, Sochaczewie czy Żyrardowie.
Po zakończeniu wojny klub został zgłoszony do rozgrywek mistrzowskich w Warszawskim OZPN i rozpoczął grę od najniższej klasy. W 1950 roku w wyniku fuzji Błonianki z KS Płomień powstał klub Spójnia Błonie, w którym prowadzone były sekcje piłki nożnej, siatkówki, koszykówki oraz tenisa stołowego. W 1955 roku klub zmienił nazwę na Sparta Błonie. W tym samym czasie w wyniku połączenia LZS Osiek i LZS Kopytów powstał klub LZS Błonie, który przejął wielu zawodników Sparty. W 1962 roku ze względu na zaangażowanie Zakładów Mechaniczno-Precyzyjnych w Błoniu drużyna przyjęła nazwę Robotniczego Klubu Sportowego. W październiku 1965 roku nastąpiło połączenie RKS Błonie z LZS Błonie. Oprócz piłki nożnej w Błoniu prowadzono sekcję lekkoatletyczną, kolarską, bokserską, zapaśniczą, podnoszenia ciężarów, szachową oraz hokeja na lodzie.
Właściwie dopiero po powstaniu nowoczesnych Zakładów Mechaniczno-Precyzyjnych “Mera” sport w mieście wkroczył na właściwe tory. Do Błonia przyjechał wówczas Andrzej Zelenay, były piłkarz Polonii Warszawa oraz trener, który wyjaśnił naszym piłkarzom, na czym polega futbol, oraz rozbudził w nich głęboko skrywane marzenia i ambicje. Do klubu zaczęli naplywać ludzie, głównie pracownicy “Mery”, którzy dobrze zaopiekowali się drużyną oraz zawodnikami. Jednym z nich był dyrektor Marian Uraz.
Przez dekady klub z ulicy Legionów posługiwał się kilkoma nazwami:
- (1917-1945) KS Błonianka Błonie
- (1945-1947) ZWM Błonie
- (1947-1950) KS Błonianka Błonie
- (1950-1955) KS Spójnia Błonie (fuzja z KS Płomień Błonie)
- (1955-1959) Sparta Błonie
- (1959-1962) LKS Błonie
- (1962-1992) RKS Błonie
- (od 1992) KS Błonianka Błonie
W 1967 roku zorganizowano obchody 50-lecia powstania klubu, a RKS Błonie odznaczony został medalem "100-lecia SPORTU POLSKIEGO". W tych warunkach środowisko piłkarskie zaczęło realizować swoje marzenia. Doskonałe warunki do gry i treningu, bardzo dobry trener Jerzy Woźniak (niegdyś legionista i reprezentant Polski), środki zapewnione przez "Merę", a przede wszystkim ogromne zainteresowanie mieszkańców Błonia — wszystko to dawało ogromne perspektywy na rozwój klubu.
W 1971 r. piłkarze z Błonia uzyskali upragniony awans do Ligi Okręgowej. Czwartoligowy beniaminek uplasował się na drugim miejscu za płocką Wisłą, tracąc zaledwie jeden punkt do rywala. Runda jesienna kolejnego sezonu to popis gry zespołu na tle przeciwników. 23 punkty, bilans bramkowy 45-18 i pierwsze miejsce po 15 kolejkach mówią same za siebie. Wiosną piłkarze z Błonia potwierdzili, że są gotowi do gry w III lidze, wygrywając bezapelacyjnie rozgrywki. Niestety piłkarska centrala postanowiła zlikwidować ówczesną ligę międzywojewódzką. Awansu nie było, a piłkarze nadal musieli rywalizować na czwartoligowych boiskach. Choć RKS znacznie przewyższał umiejętnościami swoich przeciwników, w ostatecznym rozrachunku zajął dopiero czwarte miejsce.
Połowa lat siedemdziesiątych to ciągłe zmiany systemu rozgrywek piłkarskich. Choć w sezonie 1974/75 RKS Błonie nadal uczestniczył w rozgrywkach Ligi Okręgowej, to stała się ona najwyższą klasą okręgową województwa, czyli III ligą. RKS prowadził na półmetku rozgrywek, wyprzedzając o 3 punkty Wisłę Płock, jednak to płocczanie, jako mistrzowie, mogli uczestniczyć w barażach o II ligę (przegranych), a piłkarze z Błonia na pocieszenie zostali mistrzem WOZPN (pokonując Żyrardowiankę Żyrardów, Znicza Pruszków i stołecznego Drukarza).
W roku 1976 spełniły się marzenia piłkarzy, włodarzy i kibiców błońskiej drużyny. Do samego końca toczyła się zacięta rywalizacja pomiędzy Błoniem a płocką Wisłą. RKS, mając ledwie punkt przewagi na rywalem, został mistrzem ligi okręgowej i wziął udział w barażach o awans do II ligi. Grupowi konkurenci nie dali jednak podwarszawskiemu miasteczku żadnych szans na zaistnienie na piłkarskiej mapie Polski. RKS Błonie uplasował się na czwartym miejscu za Stilonem Gorzów (remis i porażka) oraz Concordią Piotrków (remis i porażka). Zwyciężyło konińskie Zagłębie, które dwukrotnie pokonało błońską drużynę.
To jednak nie cała historia tego sezonu. Po zakończeniu rozgrywek wybuchła afera związana ze sprzedaniem meczu RKS Błonie - Zagłębie Konin. Zakończyła się ona rozprawą sądową, a oba kluby zostały zdegradowane karnie do klasy A (IV liga). Z klubu odeszło wielu piłkarzy, działaczy i trenerów. Ci, którzy zostali, zmobilizowali swoje siły i po roku cieszyli się z powrotu na trzecioligowe boiska. Ówczesna liga międzywojewódzka była jednak bardzo silna. RKS, zajmując 11 miejsce, pożegnał się wtedy z trzecią ligą na wiele lat.
O ile pierwszy sezon w "Klasie Wojewódzkiej" był bardzo udany (trzecie miejsce), o tyle kolejne pogłębiły kryzys w błońskiej piłce nożnej. Klub plasował się na 11., 12., a następnie na 14. miejscu w ligowej tabeli, co oznaczało spadek do Klasy A.
W 1980 roku na błońskim stadionie rozpoczął się remont, a piłkarze zmuszeni byli do gry w pobliskich miejscowościach. Po "aferze konińskiej" kary nałożone na klub spowodowały spowolnienie jego rozwoju na długi czas. Zmieniło się podejście kierujących klubem do futbolu. Zamiast płacić piłkarzom za kopanie piłki, pieniądze przeznaczono na saunę, elektroniczny zegar i świetlicę. W 1983 roku RKS spadł o kolejny szczebel, jednak szybko powrócił do Klasy A i na długie lata się w niej zadomowił.
W roku 1989 miała miejsce kolejna reorganizacja rozgrywek, która przywróciła Błoniankę na poziom VI ligi. Upadający zakład “Mera” (ten, który zaopiekował się klubem ponad 40 lat wcześniej) zaprzestał dofinansowywania zespołu, co zmusiło działaczy do poszukiwania nowych rozwiązań. W połowie lat 90. działania ruszyły w dobrą stronę. Pozyskano drobnych sponsorów, a piłkarze osiągali coraz lepsze wyniki — trzecie miejsce na koniec sezonu 1995/96, czwarte na koniec sezonu 1996/97 i pierwsze miejsce w sezonie 1997/98. 10 punktów przewagi nad drugim w tabeli GLKS Nadarzyn, 111 goli strzelonych. Awans stał się faktem. Bardzo dobra gra i czwarte miejsce w "okręgówce" na koniec rozgrywek rozbudziły apetyty wszystkich związanym z klubem osób.
W czerwcu 2000 roku Błonianka mogła świętować awans do mazowieckiej IV ligi. Sprowadzenie kilku wartościowych piłkarzy oraz dobrych trenerów pociągnęło za sobą sukces w postaci promocji do najwyższej klasy rozgrywkowej w województwie. W gronie czwartoligowców beniaminek z Błonia był typowym średniakiem, jednak szyki pokrzyżowała ponowna reorganizacja rozgrywek. W sezonie 2001/02 z IV ligą musiało się pożegnać aż 10 z 16 zespołów (w obydwu grupach). Degradacja nie ominęła Błonianki, która trafiła w ten sposób do grupy północnej w nowej V lidze – Mazowieckiej Lidze Seniorów.
Gra Błonianki na nowym szczeblu początkowo nie napawała optymizmem. Dopiero w końcówce sezonu dzięki wygraniu siedem z dziewięciu ostatnich spotkań drużyna zajęła 13. miejsce, dające jeszcze szansę na utrzymanie w postaci barażu. Ta szansa nie została zmarnowana. Mimo porażki po wątpliwym rzucie karnym w Warszawie z Sarmatą, w rewanżu na własnym stadionie Błonianka z nawiązką odrobiła straty. Po zakończeniu podstawowego czasu gry wynik wynosił 1:0 dla gospodarzy. W końcówce dogrywki Błonianka zdobyła dwa gole i, wygrywając 3:0, utrzymała się w Mazowieckiej Lidze Seniorów.
Potem nadszedł trudny okres dla błońskiego zespołu. Brak większego dofinansowania klubu wpłynął wyraźnie na wyniki drużyny. Błonianka zajęła ostatnie miejsce w ligowej tabeli i spadła do warszawskiej "okręgówki". Tam zanotowała tylko siedem zwycięstw, a liczba zdobytych punktów nie pozwoliła opuścić ostatniego miejsca w tabeli.
W sezonie 2005/06 Błonianka znalazła się ponownie w Klasie A. Wszyscy w klubie byli zmotywowani, aby jak najszybciej odbić się od piłkarskiego dna. Błonianka nokautowała większość ligowych rywali (wygrane 18:0 czy 12:1), ale przegrywała w najważniejszych pojedynkach. Ostatecznie zespół zajął dopiero czwarte miejsce. Drugi sezon w tej klasie to już dominacja błońskiej drużyny. 11 punktów przewagi nad drugim w tabeli Rysiem Laski, 21 wygranych spotkań na 26 możliwych, w tym wszystkie u siebie, i 90 strzelonych goli przypieczętowało awans do Ligi Okręgowej.
Błonianka, która w roku 2007 obchodziła 90-lecie istnienia, dobrze zaprezentowała się w następnej rundzie jesiennej. Zdecydowanie słabsza postawa w drugiej części sezonu sprawiła jednak, że drużyna spadła ponownie do Klasy A. Z dobrej strony pokazali się juniorzy Błonianki, którzy bezapelacyjnie wygrali Ligę Juniorów Młodszych i awansowali do II Mazowieckiej Ligi Juniorów. W kolejnym sezonie - 2008/2009 - pomimo ogromnych aspiracji, drużynie seniorów nie udało się powrócić na szczebel Ligi Okręgowej. Do awansu zabrakło ledwie jednego punktu. Cel ten udało się jednak osiągnąć już w kolejnym sezonie.
Dwa następne lata spędzone w Lidze Okręgowej okazały się wielkim rozczarowaniem i kończyły się walką o utrzymanie w tej klasie rozgrywkowej. W sezonie 2012/2013 obaj spadkowicze z okręgówki, Błonianka Błonie i Piast Piastów, zdominowali rywali i z ogromną przewagą punktową uzyskali promocję z Klasy A. Nasza drużyna na samym finiszu rozgrywek zapewniła sobie pierwsze miejsce w tabeli.
Od roku 2015 nastąpiła stabilizacja, której drużyna bardzo potrzebowała. Błonianka z sezonu na sezon stawała się coraz bardziej konkurencyjna i z biegiem czasu ugruntowała sobie pozycję silnego czwartoligowego zespołu. Solidna baza dawała podstawy do sięgnięcia po coś więcej.
“Coś więcej” przyszło najpierw w 2019 roku, kiedy Błonianka była o włos od wygrania Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim. 22 maja na mecz finałowy do Błonia przyjechała Legia II Warszawa, a Stadion Miejski pękał w szwach. Po podstawowych 90 minutach na tablicy widniał wynik 1:1, co wciąż pozwalało marzyć o pucharowym triumfie. Entuzjazm błońskich kibiców został jednak brutalnie zgaszony golem strzelonym przez Legię w 119. minucie meczu. Błonianka musiała obejść się smakiem i zadowolić nagrodą pocieszenia w postaci niezwykłych wspomnień.
Drużyna powetowała sobie tę porażkę w najlepszy możliwy sposób. Sezon 2019/20, w którym Błonianka przewodziła w ligowej tabeli, został przerwany przez pandemię koronawirusa. Władze związkowe musiały zdecydować, w jaki sposób rozstrzygnie się kwestia awansu do III ligi. Po długich i burzliwych dyskusjach (więcej o tym w dokumencie Historia pewnego awansu na kanale YouTube Błonianka TV) w czerwcu zorganizowano rozgrywki barażowe, w których wziąć udział miały pierwsze cztery drużyny z ówczesnej tabeli IV ligi: Błonianka Błonie, MKS PIaseczno, Radomiak II Radom oraz Victoria Sulejówek. Potem, z racji obowiązujących wtedy przepisów, najlepszy z wymienionych zespołów czekał jeszcze pojedynek ze zwycięzcą grupy północnej IV ligi (szczebel czwartoligowy na Mazowszu podzielony był na grupę północną i południową). Ostatecznie w rozgrywkach barażowych wzięły udział jedynie trzy drużyny — Radomiak II Radom nie stawił się na zaplanowane spotkania.
W barażach Błonianka udowodniła swoją wyższość nad rywalami. W pierwszych dwóch (wyjazdowych) spotkaniach pokonała najpierw 2:1 Victorię Sulejówek, a następnie 4:1 MKS Piaseczno, co dało jej awans do ostatecznego barażu o III ligę. Mecz odbył się na stadionie w Ząbkach, a naszym rywalem był Drukarz Warszawa. Spotkanie rozpoczęło się od szybkiej bramki dla Błonianki, która przez większość czasu kontrolowała boiskowe wydarzenia. Końcowy wynik 3:1 oznaczał powrót do III ligi po 42 latach!
Pobyt w III lidze, a więc na szczeblu pozwalającym na rywalizację z zespołami z czterech różnych województw, to czas wzlotów i upadków (kolejność nieprzypadkowa). W pierwszym sezonie drużyna uplasowała się na bezpiecznym 11. miejscu w środku tabeli. Na szczególne pozytywne wyróżnienie zasługuje natomiast sezon 2021/22, w którym Błonianka zajęła bardzo wysokie 5. miejsce, ustępując kroku jedynie Polonii Warszawa, Legionovii Legionowo, Świtowi Nowy Dwór Mazowiecki oraz Legii II Warszawa. Rok później wszyscy sympatycy błońskiego klubu mieli już dużo mniej powodów do zadowolenia. Po nieudanej rundzie jesiennej na wiosnę zespół musiał bronić się przed spadkiem, niestety bez powodzenia. O powrocie Błonianki na czwartoligowe boiska przesądził przedostatni mecz sezonu — przegrana 1:2 w Ostródzie z miejscowym Sokołem.
Obecnie (od sezonu 2023/24) Klub Sportowy Błonianka Błonie rywalizuje w Syty Król IV Lidze.
BłoniankaRekordy klubowe i sukcesy
Najwyższe zwycięstwo:
18:0 Sparta II Jazgarzew (03.09.2005)
(bramki: Kujawa 3, 41, 49; Rajczak 10, 12, 13, 25, 29, 61; Kacprzak 23, 34, 88; Boguś 55, 82; bramka samobójcza 63; Jałowiecki 64, 85; Wójcik 70)
Najwyższa porażka:
0:8 z Powiślanką Lipsko (13.06.2004)
0:11 ze Skrą Obory (07.06.2008 – tylko ośmiu piłkarzy reprezentowało klub z Błonia w tym spotkaniu)
Udział w rozgrywkach III ligi
Udział w rozgrywkach o Puchar Polski na szczeblu centralnym:
- sezon 1965/66: 1 runda (RKS Błonie – Mazur Ełk 0:1)
- sezon 1977/78: 1 runda ?, 2 runda (RKS Błonie – Zagłębie Wałbrzych 1:2)
- sezon 1978/79: 1 runda (Rudzki KS Łódź – RKS Błonie 0:2), 2 runda (RKS Błonie – Stilon Gorzów 1:5)
Finał Mazowieckiego Pucharu Polski
- sezon 2018/19: Błonianka Błonie – Legia II Warszawa 1:2 (po dogrywce)
Finał turnieju o “Puchar Przeglądu Sportowego” i “Sportu” (1958)
W kolejnych pojedynkach zespół z Błonia pokonuje: Mazur Karczew 2:1, Orlęta Dęblin 4:2, Wisłę Płock 4:3, Marymont Warszawa po rzutach karnych (półfinał). Dopiero w finale przegrywa na stadionie Legii z gospodarzami 1:5