Nasza drużyna nie zwalnia tempa i z meczu na mecz funduje nam coraz to większe emocje. Nadchodząca kolejka z pewnością nie będzie pod tym względem gorsza, bowiem udajemy się na trudny teren do Makowa Mazowieckiego.

Zmagania ligowe
Makowianka jest tym typem zespołu, w przypadku którego trafnym będzie stwierdzenie, iż ciężka praca popłaca. Ekipa pod wodzą Kamila Majkowskiego nie zaczęła tego sezonu zbyt dobrze. W pierwszych 13 kolejkach wygrali i zremisowali odpowiednio 3 oraz 2 razy. „Przebudzenie” nastąpiło dopiero pod koniec rundy jesiennej, a na wiosnę oglądaliśmy już zupełnie odmieniony zespół, który punktuje coraz częściej i to niekiedy z lepszymi od siebie. Na tę chwilę, po 22 seriach spotkań, drużyna z Makowa ma na koncie 28 punktów i zajmuje 9. miejsce, sukcesywnie pnąc się w górę tabeli. Zespół ze Sportowej wygrał 8 ligowych starć, 4 zremisował, natomiast pozostałe 10 meczów kończyło się porażkami.
Bilans bramkowy naszego sobotniego rywala prezentuje się następująco: 27 zdobytych bramek oraz 47 straconych. Najlepszym strzelcem Makowianki jest Kacper Małkiewicz, który jest samotnym liderem z aż 16 trafieniami. Na drugim miejscu z dorobkiem jedynie 3 bramek znaleźli się Jose Alvaro Sandoval Melo oraz Jakub Kolo. Podium zamyka Josue Oscar Bonilla Zapata z dwoma trafieniami.
Zespół Kamila Majkowskiego w tę rundę wszedł bardzo bojowo nastawiony. O ile inauguracja nie poszła po ich myśli i 1 marca przegrali z Ząbkovią aż 0:5, to w kolejnych 4 meczach nie przegrali ani razu, notując 3 wygrane i jeden remis. Dwie ostatnie kolejki to bezbramkowy remis z trzecim w tabeli Troszynem oraz zaskakująca wygrana przy Marymonckiej z Hutnikiem 2:0.
Zimowe transfery
Jak na drużynę z ambicjami na bezpieczne utrzymanie, drużyna z Makowa Mazowieckiego postanowiła się wzmocnić przy równoległym braku osłabień. Przygodę w biało-zielonych barwach zakończył jedynie Arkadiusz Kowalczyk. Za to pierwszym wzmocnieniem klubu okazał się młody zawodnik z rocznika 2005, Michał Wasążnik, który przyszedł z Sokoła Serock. Drugim nowym graczem, który rundę wiosenną spędzi przy ul. Sportowej, jest Tristan Stec, wcześniej reprezentujący barwy Pilicy Białobrzegi. Trzecim, egzotycznym ruchem było sprowadzenie środkowego obrońcy Yaira Jimeneza Oliverosa. Kolumbijski zawodnik wcześniej występował w rodzinnym Universitario S.F.X.CH.
Garść statystyk
Jeśli mamy szukać drużyny z najbardziej wyrównanym bilansem meczów domowych i wyjazdowych, to z pewnością będzie to nasz najbliższy przeciwnik. Makowianka przed własną publicznością wygrywała 4 razy, pięciokrotnie musiała jednak uznać wyższość rywala. Pozostałe dwa spotkania to remisy. Co ciekawe, bilans meczów na wyjeździe prezentuje się identycznie, stąd też może pojawić się zagwozdka, w jakiej roli drużyna trenera Majkowskiego czuje się lepiej. Jeśli chodzi o bramki, tutaj mamy już lekką przewagę na korzyść wyjazdów. Biało-zieloni u siebie trafiali do siatki rywala 12 razy, tracąc przy tym aż 21 bramek. Miejmy nadzieję, że Błonianka dołoży swoje trzy grosze do ostatniej statystyki i postawi bardzo ważny krok w kontekście walki o utrzymanie.