Z OBOZU RYWALA | Ursus Warszawa

Drugi mecz tej rundy rozegramy na wyjeździe z popularnymi „Traktorkami”. Nasz rywal w swoim pierwszym starciu po przerwie zimowej również nie narzekał na brak emocji, lecz finalnie zdołał wywalczyć jeden cenny punkt.

ZMAGANIA LIGOWE

Ursus aktualnie znajduje się na bezpiecznym 7. miejscu w tabeli z dorobkiem 26 oczek. Ekipa prowadzona przez Michała Tarasa na 18 meczów uzyskała po 8 zwycięstw i porażek. Dwa pozostałe spotkania kończyły się remisami. W odróżnieniu od naszego poprzedniego rywala, gospodarze sobotniego meczu mają dodatni bilans bramek – 37 zdobytych i 32 stracone. Najlepszym strzelcem warszawskiej ekipy jest Artur Rawa z 7 bramkami na koncie. Po piętach drepczą mu jednak Mariusz Chmielewski oraz Mateusz Wysocki, który uzbierał odpowiednio 6 i 5 trafień. Gracze Ursusa, na co wskazuje również ich pozycja w tabeli, przeplatają zwycięstwa z porażkami, choć na początku sezonu apetyty mogły być nieco inne. Po 5 kolejkach zespół miał 12 punktów i bilans bramek 15-7.

ZIMOWE PRZYGOTOWANIA

Przygotowania do wiosennych zmagań ekipa trenera Tarasa rozpoczęła 18 stycznia od meczu z dobrze nam znaną Ożarowianką (Decathlon 5. Liga). To spotkanie zakończyło się minimalnym zwycięstwem warszawskiej ekipy 3:2. Tydzień później „Traktorki” rozegrały sparing łączony. W pierwszej połowie ich rywalem była drużyna Marcovii Marki (porażka 0:2), w drugiej zaś naprzeciw stanęła ekipa Naprzodu Zielonki. Tu padł remis 1:1, a jedyną bramkę tego dnia strzelił Anton Hrytsiuk, który niedługo potem dołączył do KS Błonianki na zasadzie wypożyczenia. Oba wymienione zespoły podobnie jak Ożarowianka występują na co dzień w 5. lidze.

Kolejny mecz był już dużo trudniejszym sprawdzianem, gdyż na obiekt przy ul. Sosnkowskiego 3 zagościła Victoria Sulejówek (Betclic 3. Liga). Mecz zakończył się zwycięstwem gości i to całkiem pokaźnym (2:6). Następny sparing to już pewna wygrana z naszym ligowym rywalem – Mszczonowianką Mszczonów (4:1). Ostatnie spotkanie testowe zakończyło się skromnym remisem 1:1, a przeciwnikiem Ursusa były grające w 4. lidze lubelskiej rezerwy Górnika Łęczna.

TRANSFERY

Trener Michał Taras wraz ze swoim sztabem solidnie przepracowali okres przygotowawczy, efektem czego kibice podczas okienka transferowego nie mogli narzekać na nudę. Zacznijmy od transferów wychodzących. Pierwszym zawodnikiem, który opuścił ekipę niebiesko-biało-pomarańczowych jest dobrze znany kibicom Błonianki Mariusz Zalewski. Niedługo potem klub ogłosił odejście pomocnika Kamila Marczaka oraz kilku młodych piłkarzy: Filip Gap udał się na półroczne wypożyczenie do Ożarowianki Ożarów, wspomniany już wcześniej Anton Hrytsiuk pół roku spędzi w Błoniu, Maciej Czernicki najbliższą rundę będzie zdobywał minuty w zespole KS Raszyn, natomiast Krzysztof Ząbczyk zostanie wypożyczony po raz drugi – po rundzie jesiennej w Łomiankach wiosnę spędzi w Żbiku Nasielsk.

Jeśli chodzi o wzmocnienia, to pierwszym dla „Traktorków” okazał się Beniamin Puzan – 22 letni defensywny pomocnik, którego poprzednim klubem austriacki SV Dinamo Helfort. Drugim nowym zawodnikiem, który zagra w Ursusie, będzie dwa lata młodszy skrzydłowy Jan Piasek, reprezentujący dotychczas barwy Hutnika Warszawa. Trzeci i zarazem ostatni transfer to jeszcze młodszy, bo 18-letni, były gracz WRKS Olimpii Warszawa Leonardo Gazzera – ofensywny środkowy pomocnik.

GARŚĆ STATYSTYK

Już w sobotę zagramy z rywalem, który na swoim terenie punktuje w kratkę. Na 9 spotkań rozegranych na własnym stadionie Ursus Warszawa zanotował 4 zwycięstwa, 4 porażki i jeden remis. Przed własną publicznością „Traktorki” trafiały do bramki rywala 19 razy, sami tracąc 14 goli. Notabene, w tym meczu możemy spodziewać się wielu bramek, gdyż w 7 z 18 meczów Ursusa padało ich więcej niż 4. Dodatkowo 4 mecze niebiesko-biało-pomarańczowi kończyli z przewagą minimum 3 trafień. Najlepszym wynikiem w tym sezonie dla naszych sobotnich gospodarzy było spotkanie inaugurujące sezon, które wygrali z Hutnikiem Warszawa aż 5:1. Z drugiej strony, najbardziej dotkliwymi porażkami były te ze znajdującą się w dolnej połówce tabeli Wilgą Garwolin (3:0) oraz 1:4 z KTS-em Weszło.